Serbia w UE? "Najpierw sprawa Kosowa"

Serbia w UE? "Najpierw sprawa Kosowa"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Serbia powinna przed przystąpieniem do Unii Europejskiej znaleźć "rozwiązanie" w kwestii swych stosunków z Kosowem, któremu Belgrad odmawia uznania niepodległości - powiedział wicepremier Bożidar Djelić w piątkowym wydaniu dziennika "Veczernje Novosti".
Djelić, który w serbskim rządzie odpowiada za sprawy integracji europejskiej, uważa, że to rozwiązanie "nie może być w konflikcie z  konstytucją", według której Kosowo jest integralną częścią Serbii. - Kompromis leży w interesie nie tylko Belgradu i Prisztiny, lecz także Europy Wschodniej, która jest podzielona w kwestii Kosowa -  dodał.

Niepodległość Kosowa, ogłoszoną w lutym 2008 roku, uznało do tej pory 75 państw, w tym 22 z 27 krajów członkowskich UE. Belgrad stale się sprzeciwia tej jednostronnej deklaracji władz w Prisztinie i uważa Kosowo za swą część. Władze serbskie stoją na stanowisku, że nie ma związku między procesem przyjęcia Serbii do UE i jej stosunkami z Prisztiną. Jednak Djelić w swych wypowiedziach dla gazety sugerował, że te dwa tematy nie  mogą być traktowane oddzielnie.

Unia Europejska wielokrotnie dawała do zrozumienia, że nie jest gotowa przyjąć Serbii do swych szeregów, o ile ta nie ułoży sobie stosunków z Kosowem. Serbia i Kosowo rozpoczęły w marcu dialog pod auspicjami UE odnoszący się do kwestii praktycznych, takich jak łączność, komunikacja lotnicza, handel, czy dostęp do rejestrów cywilnych dla mieszkańców Kosowa. Belgrad liczy na uzyskanie statusu kandydata do UE i rozpoczęcie do  końca roku negocjacji akcesyjnych.

PAP