Kończąca się w piątek czterodniowa wizyta Gilaniego w Chinach nastąpiła w momencie wyraźnego ochłodzenia stosunków Pakistanu z USA w następstwie akcji amerykańskich sił specjalnych, które 2 maja zabiły Osamę bin Ladena w pakistańskm mieście Abbotabad. Ujawnienie, że przywódca Al-Kaidy mieszkał tam przez lata skłoniło niektórych polityków w Waszyngtonie do żądania rewizji opiewającego na miliardy dolarów programu wojskowej i cywilnej pomocy USA dla Pakistanu. Porozumienia w sprawie dostawy myśliwców nie potwierdziły dotąd źródła oficjalne w Chinach bądź Pakistanie.
JF-17 to jednosilnikowy wielozadaniowy bojowy samolot odrzutowy o szacowanej cenie 15 mln dolarów za sztukę. Prototyp oblatano w 2003 roku, a w lutym 2010 roku w skład sił powietrznych Pakistanu wszedł pierwszy dywizjon JF-17, liczący 14 maszyn. Pierwotnie Pakistańczycy zamówili 150 samolotów Thunder z możliwością podniesienia tej liczby do 250. 50 myśliwców, które miałyby dostarczyć Chiny, to prawdopodobnie efekt zwiększenia zamówienia.
PAP