W 2010 roku w Warszawie przyszło na świat 19 689 maluchów - to o 832 więcej niż rok wcześniej i aż o ponad 8 tys. więcej niż dziesięć lat temu. W Warszawie od lat rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek. Tylko w minionym roku na świat przyszło 9445 dziewczynek i 10 235 chłopców. Rok wcześniej różnica między liczbą chłopców a dziewczynek wyniosła 586, a w 2008 roku - 725. W dojrzałym wieku proporcje się odwrócą.
Statystykom, które pokazują, że w Warszawie rodzi się coraz więcej dzieci, dziwią się nawet specjaliści. - Warszawa po Poznaniu i Olsztynie? Aż nieprawdopodobne - mówi prof. Krzysztof Koseła z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. - Przecież stolica jest raczej postrzegana jako miasto, gdzie robi się karierę. Nie dzieci - dodaje. Pytana o proporcje między chłopcami a dziewczynkami prof. Koseła zauważa, że "zawsze na świat przychodzi więcej chłopców". - I wcale to nie oznacza, że zbliża się wojna, jak komentowały nasze babcie - dodaje.