Wykręcasz 112 i... cisza

Wykręcasz 112 i... cisza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wystarczyła burza i kilka piorunów, żeby przestał działać numer 112 do Centrum Powiadamia Ratunkowego w Krakowie. Numer milczał przez ponad pół godziny - informuje "Dziennik Polski".
Zdenerwowani mieszkańcy nie mogli w nocy dodzwonić się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w  Krakowie - chociaż potrzebowali interwencji straży po wyjątkowo gwałtownej burzy, jaka przeszła nad miastem 1 czerwca. Zdaniem Joanny Sieradzkiej, rzecznika prasowego wojewody małopolskiego, do awarii doszło na łączach Telekomunikacji Polskiej.

Już wcześniej zapadła decyzja o zmianie firmy zapewniającej łącza - przetarg w tej sprawie jest już rozstrzygnięty, a zmiany zostaną wprowadzone jesienią. Docelowo Centrum Powiadamia Ratunkowego ma przejąć przyjmowanie wszystkich zgłoszeń, które dziś kierowane są na telefony alarmowe, policji, pogotowia czy straży pożarnej. Na razie CPR całkowicie przejął zgłoszenia kierowane na  numer 998 (straż pożarna), ale już od dawna trwają przymiarki do tego, by trafiały tam także interwencje z numeru 999 (pogotowie). Dlatego tak ważne jest, by system łączności był niezawodny.