Czwartkowy "Washington Post" zwraca uwagę, że przyspieszenie wycofania wojsk przez Obamę sygnalizuje stopniową zmianę strategii w Afganistanie - chociaż administracja nie chce tego oficjalnie potwierdzić.
Prawie 100-tysięczny kontyngent amerykański służył głównie do walk z talibami na równinnym południu Afganistanu. Strategia "przeciwpowstańcza" (counterinsurgency), czyli wojny z całym ruchem islamskich radykałów, wymagająca zaangażowania licznych wojsk, ustępuje powoli strategii walki z terrorystami z Al-Kaidy ukrywającymi się głównie na wschodzie kraju, którą prowadzi się z użyciem sił specjalnych, przy współdziałaniu wywiadu.
Ta druga strategia jest dużo mniej kosztowna, co ma wielkie znaczenie w trudnej sytuacji budżetowej USA.
pap