Tusk złudzeń nie pozostawi. Plany ma ambitne

Tusk złudzeń nie pozostawi. Plany ma ambitne

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Polska chce uwieść Unię" - piszą w piątek dzienniki w Pradze przy okazji objęcia przez Polskę przewodnictwa w UE. W czeskich gazetach przeważa optymizm, ale zauważają one, że przewodnictwo pośród greckiego kryzysu czy dyskusji o budżecie nie będzie łatwe.

Dziennik "Lidove Noviny" zauważa, że Polskie władze nikomu nie pozostawiają wątpliwości, że przy szefowaniu UE mają ambitne plany. Jednak zwraca uwagę, że będą przy okazji musiały zająć się "niełatwymi tematami": trudną sytuacją w strefie euro i pomocą bankrutującej Grecji, sytuacją w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, a także budżetem Unii na lata 2014-2020. "Kłótnie, szczególnie te dotyczące wydatków UE, najprawdopodobniej będą towarzyszyć całemu polskiemu przewodnictwu" - twierdzą "LN".

Również lewicowe "Pravo" stwierdza, że "Warszawa na swych plecach odczuje ciężar bitwy o unijny budżet". Polska, w której odbędą się wybory parlamentarne i w której "z każdym dniem zaostrza się bój polityczny", stoi zdaniem gazety przed trudnym wyzwaniem.

"Nie jest jasne, jak daleko Polska jest w stanie doprowadzić negocjacje (nad budżetem). Jesienią odbywają się wybory parlamentarne, a jeśli w ich wyniku proeuropejski rząd (premiera Donalda) Tuska zastąpi gabinet prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość, trzeba się liczyć ze znaczącym zwrotem w unijnej polityce państwa, a także zamętem" - podkreśla "Pravo".

pap