Kontrowersje wokół pomnika dla Amerykanów

Kontrowersje wokół pomnika dla Amerykanów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pasjonaci historii z Kędzierzyna-Koźla chcą upamiętnić amerykańskich lotników, którzy bombardowali niemieckie fabryki. Część mieszkańców miasta uważa, że bomby spadały też na cywili – donosi "Gazeta Wyborcza"
- O naszą wolność walczyli też Amerykanie, bombardując niemieckie obiekty. Staramy się o tej garstce lotników przypominać – mówi Waldemar Ociepski, prezes stowarzyszenia Blechhammer 1944. Przeciwnicy pomnika podkreślają, że w cel trafiło szacunkowo tylko 20-30 proc. bomb. - Żeby za zbombardowanie od razu pomniki stawiać? To niedorzeczne – macha ręką Karol Gajwiecki.