W ciągu dekady liczba studentów na kierunkach medycznych wzrosła o 350 proc. i wynosi 133 tys. osób. W 2000 roku było ich 37,7 tys. – informuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na raport firmy Sedlak and Sedlak.
Według ekspertów, przyczynia się do tego nie tylko wysoki prestiż tej profesji, ale również szybko rosnące zarobki. W ciągu 3 lat średnie wynagrodzenie lekarza z pierwszym stopniem specjalizacji wzrosło z 4 do 7 tys. zł.
Najlepiej zarabia się w prywatnych placówkach. W państwowej służbie zdrowia średnie wynagrodzenie to co prawda ok. 4,5 tys. zł, ale niemal 90 proc. zatrudnionych tam lekarzy przyznaje, że dorabia do pensji. Nikogo nie dziwią więc zarobki rzędu 20–30 tys. zł brutto, a najlepszych specjalistów nawet do 60 tys. zł.
Mimo dużego zainteresowania studiowaniem medycyny, Polska znajduje się w ogonie krajów UE, biorąc pod uwagę liczbę lekarzy przypadających na tysiąc pacjentów. OECD wyliczyła, że w Polsce wskaźnik ten wynosi 2 medyków. Przykładowo w Grecji - 6, w Austrii - 5, we Włoszech i Holandii – 4.