Sejmowe komisje chcą odrzucenia radykalnego obywatelskiego projektu ustawy całkowicie zakazującego aborcji firmowanego przez społeczny Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który tworzą organizacje pro-life.
Teraz w ramach tzw. kompromisu prawo dopuszcza usunięcie ciąży w trzech przypadkach: jeżeli zagraża życiu lub zdrowiu kobiety; gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jeżeli ciąża jest skutkiem przestępstwa (np. gwałtu albo kazirodztwa). Twórcy projektu przekonywali jednak, że taka ustawa jest niezgodna z konstytucją, bo życie powinno być chronione zawsze, także w fazie prenatalnej.
Ale wczoraj 45 posłów sejmowych komisji zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny zagłosowało za odrzuceniem projektu (przeciwko było 22, nikt się nie wstrzymał od głosu). To prawdopodobnie koniec batalii o zmianę ustawy antyaborcyjnej.
Ale wczoraj 45 posłów sejmowych komisji zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny zagłosowało za odrzuceniem projektu (przeciwko było 22, nikt się nie wstrzymał od głosu). To prawdopodobnie koniec batalii o zmianę ustawy antyaborcyjnej.
em, Gazeta Wyborcza