W ciągu ostatniego roku liczba umów o odwróconą hipotekę wzrosła nawet trzykrotnie, podaje "Dziennik Gazeta Prawna".
Związek Banków Polskich szacuje, że do tej pory podpisano ich 1,5-2 tys. W ramach takiej umowy np. 75-letni mężczyzna za mieszkanie warte 300 tys. zł dostaje do końca życia ok. 800 zł miesięcznie, a 80-letnia kobieta za nieruchomość wartą 1 mln zł może dostać ok. 3 tys. zł miesięcznie.
Na rynku działają cztery fundusze oferujące takie usługi. Według Roberta Majkowskiego, prezesa Funduszu Hipotecznego Dom, rynek będzie się rozwijał. Liczba klientów powinna wzrosnąć zwłaszcza po wejściu w życie nowej ustawy, którą przygotowuje resort finansów. W tym roku trafi ona do Sejmu. Być może już w przyszłym roku umożliwi wprowadzenie odwróconej hipoteki do ofert banków. Ma być też korzystniejsza dla seniorów niż obecne oferty.
W Polsce jest 6 mln emerytów, w ciągu 20 lat ich liczba wzrośnie o połowę. Odwróconą hipotekę stosuje 10 państw UE, m.in. Niemcy i Węgry. Największą popularnością ten produkt cieszy się w Wielkiej Brytanii. W USA takie umowy podpisuje ok. 2 proc. osób.