Wiceminister gospodarki ma na myśli m.in. działanie wspierające inwestycje o dużym znaczeniu dla gospodarki. Ostatni konkurs odbędzie się w dniach 16-27 stycznia. Resort gospodarki ma dla inwestorów 700 mln zł. Podobno wicepremier Pawlak walczy z ministrem Rostowskim, żeby zachęty zostały utrzymane w kolejnej unijnej perspektywie budżetowej.
- Będziemy też bezwzględnie walczyć o bezterminowe przedłużenie działania specjalnych stref ekonomicznych - dodaje Ilona Antoniszyn-Klik. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na zwolnienia podatkowe w strefach inwestorzy mogą liczyć do 2020 r. Według raportu Ernst & Young do tego czasu 45 proc. działających w strefach firm wykorzysta ulgę, 48 proc. z nich planuje nową inwestycję w strefie. Gdyby SSE działały bezterminowo, ten odsetek wzrósłby do 81 proc.
Resort gospodarki rozważa też wprowadzenie nowych instrumentów dla inwestorów. - Bardzo chcemy zwiększać eksport. Jedna z firm doradczych zaproponowała, by wspierać eksporterów, którzy budują w naszym kraju fabryki. To bardzo dobry pomysł - uważa wiceminister Antoniszyn-Klik.