Antropolodzy z Wrocławia przebadają 26 tys. dzieci i młodzieży. Chcą sprawdzić jak po 1989 roku zmieniły się warunki życia w Polsce - informuje "Gazeta Wyborcza". W ramach projektu "Ogólnopolskie V zdjęcie antropologiczne dzieci i młodzieży" naukowcy zbiorą podstawowe dane antropometryczne w miastach i na wsi.
- Tam gdzie jest dobrobyt, dzieci szybciej się rozwijają, szybciej dojrzewają płciowo, rosną. Dane biologiczne są twardymi dowodami na to, czy w Polsce możemy mówić o dobrobycie. Są bardziej przekonujące niż dane ekonomiczne - przekonuje prof. Sławomir Kozieł z Zakładu Antropologii PAN we Wrocławiu.