Posłowie zmusili IPN do oszczędzania

Posłowie zmusili IPN do oszczędzania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Instytut Pamięci Narodowej musiał okroić projekt swojego budżetu o 25 mln zł - tak wynika z autopoprawki przesłanej właśnie do Ministerstwa Finansów. O sprawie informuje "Nasz Dziennik". Gazeta dodaje, że to efekt negatywnej opinii na temat wzrostu wydatków Instytutu, przyjętej w połowie grudnia przez sejmową komisję sprawiedliwości, głównie głosami posłów koalicji rządowej.
Redukcja budżetu odbiła się na większości planowanych wydatków. -  Musieliśmy przeprowadzić sporo cięć, m.in. na konkursach Rady i na inwestycjach. Praktycznie większość wydatków inwestycyjnych została ścięta ze względu na negatywną opinię komisji - przyznaje rzecznik Instytutu Andrzej Arseniuk.

- Wszystkie instytucje publiczne powinny oszczędzać, ale na pewno jest tak, że IPN zawsze był takim niechcianym dzieckiem Platformy Obywatelskiej -  komentuje całą sprawę poseł Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski, oceniając negatywną opinię komisji. Według pierwotnych zamierzeń budżet IPN na rok 2012 przewidywał wzrost wydatków o 36,5 mln złotych - i miał się zamknąć kwotą niemal 260 mln zł.