Kryzys - więc Polacy oszczędzają na... prezerwatywach

Kryzys - więc Polacy oszczędzają na... prezerwatywach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski rynek prezerwatyw, pierwszy raz w historii, spadł aż o 10 proc. Eksperci na łamach "Pulsu Biznesu" tłumaczą, że to wina demografii i kryzysu.
Polacy kupują coraz mniej środków antykoncepcyjnych - wynika z  danych Nielsena i IMS Health, firm badających rynek farmaceutyczny. Między listopadem 2010, a październikiem 2011 kupiono o 10 proc. mniej prezerwatyw i o 3,2 proc. mniej opakowań środków hormonalnych niż w analogicznym okresie rok wcześniej (dane IMS Health). Sprzedaż kondomów nie spada jednak wszędzie - dane Nielsena pokazują, że trend zniżkowy jest problemem aptek, kiosków, sklepów spożywczych i  wielobranżowych. Zyskują natomiast super- i hipermarkety oraz sklepy drogeryjno-kosmetyczne.

Pierwszy w historii spadek sprzedaży prezerwatyw zaskoczył producentów, którzy jednak nie załamują rąk. - Monitorujemy rynek na bieżąco, lecz nie wydaje się, by trend się utrzymał. Sytuacja w innych krajach również nie budzi naszych obaw - zapewnia Piotr Nowacki, brand manager marki Unimil. - Czekamy na wyniki badania konsumenckiego, które sprawdzi m.in. przyczyny ostatnich spadków. W połowie lutego będziemy wiedzieć więcej - zapowiada z kolei Maja Medowska, brand manager marki Durex, należącej do koncernu Reckitt Benckiser.

Eksperci różnie tłumaczą obecną sytuację. Prof. Zbigniew Izdebski zwraca uwagę na niże demograficzne. - Po prezerwatywy najczęściej sięgają najmłodsi. Jest ich coraz mniej, co prawdopodobnie odczuli też producenci - uważa Zbigniew Izdebski. Ekspert zwraca przy tym uwagę, że od lat nie było dużej kampanii mówiącej o zagrożeniu związanym z AIDS i młodzi ludzie, zapominając o zagrożeniu zarażeniem, rezygnują z  tej formy antykoncepcji.