Jedna czwarta pracujących Polaków nie ma żadnego dodatkowego zabezpieczenia na starość. To najgorszy wynik w Europie - wynika z międzynarodowego raportu grupy finansowej AXA cytowanego w "Gazecie Wyborczej".
Polska wydaje na emerytury i renty ponad 11 proc. swojego PKB - tyle samo, co Grecja. Część europejskich krajów zdaje sobie już dziś sprawę, że w przyszłości może nie udźwignąć przewidywanego wzrostu wydatków na emerytury, więc decyduje się m.in. na podniesienie wieku emerytalnego. Przykładem takiego działania wskazanym w raporcie jest Polska, gdzie większość ludzi nie chce dłużej pracować i protestuje przed podniesieniem i zrównaniem wieku emerytalnego do 67 lat.