Polacy nękają Polaków

Polacy nękają Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rośnie lawina doniesień o stalking, czyli uporczywe nękanie. W ciągu dwóch miesięcy tego roku policja otrzymała więcej zgłoszeń od ofiar niż w całym 2011 r. – alarmuje "Rzeczpospolita".
Z policyjnych danych wynika, że od czerwca 2011 r. - od kiedy stalking jest przestępstwem - do końca zeszłego roku odnotowano ok. 400 zgłoszeń. W 2012 r. ruszyła jednak prawdziwa lawina jeśli chodzi o zgłoszenia składane przez osoby poszkodowane przez stalkerów. - W styczniu i lutym wszczęliśmy 659 postępowań dotyczących stalkingu. W 321 przypadkach potwierdziliśmy, że przestępstwo miało miejsce. Inne sprawy są w toku – wylicza Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Główne powody zgłoszeń to obraźliwe esemesy, e-maile i głuche telefony. Dręczyciele oczerniali również poszkodowane osoby w internecie i nachodzili je w domu lub w pracy. - Za długo była tolerancja dla tego typu zachowań, nic więc dziwnego, że teraz zgłoszeń jest więcej – podkreśla kryminolog prof. Brunon Hołyst.

Psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński ocenia, że więcej zgłoszeń to efekt upowszechnienia wiedzy, iż w ten sposób można dochodzić swoich praw i uwolnić się od prześladowcy. - Nie sądzę, żeby ludzie nagle zaczęli być bardziej zapiekli i nieustępliwi – podkreśla.