W wielu miejscowościach Polski powiatowej likwidowane są poczty, dworce kolejowe, kina, szkoły, ośrodki zdrowia czy biblioteki. Życie państwa koncentruje się w zaledwie kilku aglomeracjach – alarmuje „Rzeczpospolita”.
Na wsiach coraz trudniej kupić znaczek czy zapłacić rachunek, bo w ostatniej dekadzie zamknięto 389 wiejskich urzędów pocztowych. W najbliższym czasie planuje się likwidację 122 najmniejszych sądów rejonowych. Lokalnym samorządom coraz trudniej utrzymać szkoły, więc je zamykają - w tym roku taki los może spotkać ok. 2,5 tys. placówek – czytamy w gazecie.
Coraz mniej jest również połączeń autobusowych i kolejowych. Z rocznika statystycznego GUS wynika, że w 2000 roku z regularnych połączeń autobusowych skorzystało 826,6 mln podróżnych. W 2010 roku - już tylko 476,1 mln.