Karimata, śpiwór i szum morza. Gdańska plaża w czasie Euro 2012 pełna będzie kibiców, którzy nie zamierzają robić rezerwacji w hotelu – zapowiada "Gazeta Wyborcza".
Według szefa MOSiR-u w Gdańsku Leszka Paszkowskiego, na forach internetowych część kibiców zapowiada zabawę i nocowanie na plaży. Dla organizatorów Euro 2012 oznacza to konieczność zabezpieczenia tego terenu pod względem medycznym i sanitarnym.
"Gazeta Wyborcza" wylicza, że przy plażach ma stać więcej przenośnych toalet; istniejące punkty medyczne będą wzmocnione o dyżurujących całą dobę lekarzy i sprzęt medyczny; będą też patrole ratowników medycznych, harcerzy po kursach ratowniczych i wolontariuszy PCK.