Lekarze sprawdzili czy chorzy po zawale przyjmują przepisane leki i czy zmienili styl życia – informuje "Gazeta Wyborcza".
Przez dwa lata Klinika Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 w Bydgoszczy obserwowała 200 osób. Chorych podzielono na dwie grupy: normalnie i lepiej poinformowanych o skutkach odstawienia przepisanego leku.
- Okazało się, że połowa nie zrealizowała recept – mówi prof. Jacek Kubica, szef kliniki. Lepsza edukacja nie miała wpływu na zażywanie leków – pacjenci poinformowani w większym stopniu zachowywali się tak samo jak pozostali.