Trzech kiboli Legii podłożyło betonowe bloki na torach, którymi miał jechać pociąg z kibicami Jagiellonii. Gdyby w porę nie zatrzymano składu, doszłoby do katastrofy - informuje „Rzeczpospolita" na stronach "Życie Warszawy”.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie trzech mężczyzn w wieku 18, 22 i 25 lat - 1 maja byli oni przesłuchiwani przez prokuraturę w Wołominie. Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty usiłowania doprowadzenia do katastrofy w ruchu lądowym. Prokuratura skierowała do miejscowego sądu dwa wnioski o areszt dla kiboli Legii. Wobec najmłodszego z podejrzanych zastosowano dozór policyjny.
Policjanci z Wołomina i Komendy Stołecznej poszukują teraz innych osób zamieszanych w tę sprawę. Z informacji gazety wynika, że możliwe są kolejne zatrzymania wśród pseudokibiców Legii. Podejrzanym grozi do ośmiu lat więzienia.