Na 17 maja prokurator generalny Andrzej Seremet zaprosił prokuratorów z Warszawy i Łodzi, by ustalić, co dalej ze śledztwem i procesem ws. zabójstwa gen. Marka Papały – donosi "Gazeta Wyborcza".
Rzecznik PG Mateusz Martyniuk ocenia, że w ustaleniach obu prokuratur nie ma konfliktu procesowego - możliwe, że jedna grupa przestępców podżegała do zabójstwa, a druga przypadkowo zabiła generała. - Ale to tylko jeden z wariantów - zastrzega.
Jak mówi, Seremet nie oczekuje po spotkaniu decyzji, która z wersji jest prawdziwa. A ustaleń, kiedy łódzcy śledczy mogą przedstawić swoje akta sądowi i stołecznym kolegom, a ci wydać opinię ws. dowodów. Ostateczne decyzje, co robimy, zapadną, gdy Łódź zakończy śledztwo – dodaje.