Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie potwierdza informacji na temat planowanej sekcji, a adwokat Stefan Hambura, pełnomocnik rodziny Anny Walentynowicz, mówi jedynie, że złożył w tej sprawie wniosek do prokuratury. „Gazeta Polska Codziennie” jest jednak przekonana, że do ekshumacji faktycznie dojdzie. Zdaniem Antoniego Macierewicza, ta czynność powinna być wykonana z urzędu po stwierdzeniu, że sekcji nie przeprowadzono rzetelnie.
Ciało, które leży w grobie Anny Walentynowicz, znaleziono wewnątrz rozerwanego fragmentu kadłuba Tu-154, w tzw. sektorze numer osiem. Jeśli na pokładzie tupolewa doszło do wybuchu (taką hipotezę stawia Antoni Macierewicz), to - zdaniem ekspertów na których powołuje się zespół Macierewicza - właśnie w tym miejscu najprawdopodobniej znajdowało się jego epicentrum.