Ministerstwo Finansów mimo krytyki branży finansowej, pracodawców, a nawet Komisji Nadzoru Finansowego nie wycofało się z projektu nałożenia na banki specjalnego podatku "antykryzysowego" – donosi "Gazeta Wyborcza".
W zeszłym tygodniu resort finansów zakończył konsultacje społeczne nowelizacji ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym (BFG). W tej noweli ma być zapisany słynny ekstra podatek bankowy, którym minister finansów straszy branżę już od 2011 r.
Choć projekt zakłada trzy stawki podatku, to nikt nie ma wątpliwości, że rząd wybierze stawkę najwyższą.