Mec. Bartosz Kownacki domaga się badań na zawartość alkoholu we krwi gen. Andrzeja Błasika. Adwokat chce dowodowej weryfikacji rosyjskich kłamstw o pijanym polskim generale - stwierdza "Nasz Dziennik".
Jeśli prokuratura nie przeprowadzi badań z urzędu, to sam zgłoszę stosowny wniosek - zapowiada pełnomocnik rodziny gen. Błasika, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Mec. Kownacki dodaje, że konieczne do analiz próbki powinni mieć rosyjscy śledczy, niewykluczone, że także polscy prokuratorzy.
Jak przypomina "NDz", według raportu rosyjskiego MAK, sporządzonego po katastrofie smoleńskiej, we krwi szefa Sił Powietrznych wykryto 0,6 promila alkoholu etylowego.
Ewa Błasik, wdowa po generale, nie zgadza się z ustaleniami MAK; uważa, że raport jest haniebną próbą szkalowania pamięci jej męża.
pap
Mec. Kownacki dodaje, że konieczne do analiz próbki powinni mieć rosyjscy śledczy, niewykluczone, że także polscy prokuratorzy.
Jak przypomina "NDz", według raportu rosyjskiego MAK, sporządzonego po katastrofie smoleńskiej, we krwi szefa Sił Powietrznych wykryto 0,6 promila alkoholu etylowego.
Ewa Błasik, wdowa po generale, nie zgadza się z ustaleniami MAK; uważa, że raport jest haniebną próbą szkalowania pamięci jej męża.
pap