Ministerstwo Zdrowia chce refundować leki potrzebne do leczenia niepłodności - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Mogą one zostać wpisane na listę leków refundowanych.
Dotychczas plan rządu zakładał finansowanie jedynie samego zabiegu in vitro, bez ponoszenia kosztów terapii lekowej, której koszt wynosi średnio 4,5 tyś. złotych. Wydaje się jednak, że eksperci przekonali resort i refundowane mają być również farmaceutyki.
Jeśli ministerstwu Arłukowicza uda się przekonać koncerny farmaceutyczne do podjęcia negocjacji, to leki te mogą trafić na listę leków refundowanych.
Jeśli ministerstwu Arłukowicza uda się przekonać koncerny farmaceutyczne do podjęcia negocjacji, to leki te mogą trafić na listę leków refundowanych.