Rada Polityki Pieniężnej zwraca uwagę, że rząd przejada demograficzne zaskórniaki - pisze "Puls Biznesu". Chodzi o pieniądze z Funduszu Rezerwy Demograficznej, który miał być wykorzystany za kilkanaście lat do podtrzymania systemu ubezpieczeń społecznych po spodziewanej zmianie struktury społeczeństwa (większa liczba osób starszych, mniejsza liczba pracujących i opłacających składki).
Na Fundusz Rezerwy Demograficznej trafiały przede wszystkim pieniądze z prywatyzacji. Tymczasem obecnie rząd wykorzystuje pieniądze z Funduszu na wypłatę bieżących emerytur - w przyszłym roku FRD zostanie przez to uszczuplony o 2,5 miliarda złotych. Podobnie było w latach 2011 i 2012 - wówczas również RPP zwracała na to uwagę.