3,6 tysiąca rezerwistów może spodziewać się w 2013 roku wezwania na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe, które mogą potrwać do 10 dni. Obowiązek odbywania ćwiczeń przez rezerwistów zamierza wprowadzić rozporządzeniem rząd - i to mimo tego, że minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak ma wątpliwości, czy przyjęcie takiego prawa jest konieczne. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Co roku w ćwiczeniach miałoby brać udział ok. 30 tysięcy rezerwistów. Rzecznik MON tłumaczy, że choć w Polsce mamy armię zawodową to jednak właśnie rezerwa jest "głównym źródłem ludzi w przypadku konfliktu zbrojnego". "Dziennik Gazeta Prawna" odnotowuje jednak, że minister Tomasz Siemoniak zdaje sobie sprawę, iż decyzja o wprowadzeniu obowiązkowych ćwiczeń dla rezerwistów nie spotka się z aprobatą Polaków.