Rocznie dochodzi średnio do kilkunastu samobójstw policjantów. Tragediom można by zapobiec - pisze "Rzeczpospolita".
W ciągu ostatniej dekady w Polsce samobójstwo popełniło prawie 200 policjantów, a - według szacunków - drugie tyle usiłowało to zrobić - wylicza szef NSZZ Policjantów Antoni Duda, cytowany przez "Rz".
Przyczyną samobójstw policjantów są problemy osobiste lub rodzinne, zdarzają się także przypadki nękania przez przełożonych.
Eksperci cytowani przez "Rz" podkreślają, że gdyby funkcjonariusze byli poddawani regularnym badaniom, można by w porę zauważyć, że ich stan się pogarsza. Antoni Duda dodaje, że w Hiszpanii i Niemczech policjanci mają obowiązek odbywania cyklicznych spotkań z psychologiem. - Tymczasem policjant (w Polsce - red.) spotyka się z psychologiem, kiedy jest przyjmowany do służby, a później często przez całe życie nie ma z nim kontaktu - mówi Duda.
Przyczyną samobójstw policjantów są problemy osobiste lub rodzinne, zdarzają się także przypadki nękania przez przełożonych.
Eksperci cytowani przez "Rz" podkreślają, że gdyby funkcjonariusze byli poddawani regularnym badaniom, można by w porę zauważyć, że ich stan się pogarsza. Antoni Duda dodaje, że w Hiszpanii i Niemczech policjanci mają obowiązek odbywania cyklicznych spotkań z psychologiem. - Tymczasem policjant (w Polsce - red.) spotyka się z psychologiem, kiedy jest przyjmowany do służby, a później często przez całe życie nie ma z nim kontaktu - mówi Duda.