Urząd Zamówień Publicznych przygotował zmiany w przepisach, które mają sprawić, że tworzenie zmów cenowych w budownictwie będzie trudniejsze - pisze "Gazeta Wyborcza". To reakcja na decyzję Komisji Europejskiej, która zamroziła 3,5 mld złotych, jakie Polska miała otrzymać na budowę dróg, w związku z podejrzeniem iż wykonawcy dróg zawarli zmowę cenową.
Na mocy nowych przepisów podmiot rozpisujący przetarg na budowę drogi, będzie mógł domagać się, aby firmy startujące w przetargu podały nazwy swoich podwykonawców (uczestnicy zmowy cenowej, na którą zareagowała UE, ustalali kto wygra przetarg - a następnie zwycięska firma zatrudniała innych uczestników zmowy jako podwykonawców).