Aleksiej Nawalny, bloger i jeden z najbardziej znanych przeciwników Władimira Putina, zarejestrował się w wyborach mera Moskwy jako kandydat do tego stanowiska - pisze "Gazeta Wyborcza".
Nawalny wystartuje jako kandydat Republikańskiej Partii Rosji "Parnas", dzięki czemu nie musi zbierać pod swoją kandydaturą 73 tys. podpisów, które byłyby wymagane, gdyby był kandydatem niezależnym. Teraz jego kandydaturę musi poprzeć jeszcze 110 członków rad dzielnicowych Moskwy.
Bloger deklaruje, że zamierza "wyrwać stolicę z rąk Putina i zwrócić władzę moskwianom". Jego rywalem w walce o stanowisko mera stolicy będzie faworyzowany przez władze Siergiej Sobianin. O ile oczywiście Nawalny zostanie dopuszczony do wyborów, co nie jest pewne, ponieważ obecnie bloger jest już oskarżony w procesie karnym, a ponadto przeciwko niemu prowadzone są trzy dochodzenia. Gdyby Nawalny został skazany, jego start w wyborach byłby wykluczony.
Bloger deklaruje, że zamierza "wyrwać stolicę z rąk Putina i zwrócić władzę moskwianom". Jego rywalem w walce o stanowisko mera stolicy będzie faworyzowany przez władze Siergiej Sobianin. O ile oczywiście Nawalny zostanie dopuszczony do wyborów, co nie jest pewne, ponieważ obecnie bloger jest już oskarżony w procesie karnym, a ponadto przeciwko niemu prowadzone są trzy dochodzenia. Gdyby Nawalny został skazany, jego start w wyborach byłby wykluczony.