Jeden z elementów wystawy "Równi w Europie", zorganizowanej w Sejmie przez Kampanię przeciw Homofobii, poseł PiS Marek Suski miał zanieść do toalety dla niepełnosprawnych, a następnie wykonać mu zdjęcie w takim otoczeniu i fotografię tę umieścić w internecie. Sprawą zajęła się Komisja Etyki Poselskiej, która postanowiła jednak nie karać posła. - W toku dyskusji uznaliśmy, że to chłopięcy, głupi żart i nie będziemy zajmować się tym tematem - wyjaśnia szefowa komisji Elżbieta Witek z PiS. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".
Czy Suski sam przeniósł zdjęcie do toalety? Poseł "nie potwierdza i nie zaprzecza". Na zdjęciach zaprezentowanych na wystawie można było oglądać pary homoseksualne z Polski i innych krajów Europy.
O ukaranie Suskiego wnioskowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Poseł PiS zarzuca jej obecnie "brak poczucia humoru" i "szukanie haków" na posłów opozycji. I wyjaśnia, że swoją demonstracją chciał zaprotestować przeciwko temu, że wystawa zdjęć dotyczących zbrodni wołyńskiej była eksponowana w Sejmie w mniej prestiżowym miejscu.
O ukaranie Suskiego wnioskowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Poseł PiS zarzuca jej obecnie "brak poczucia humoru" i "szukanie haków" na posłów opozycji. I wyjaśnia, że swoją demonstracją chciał zaprotestować przeciwko temu, że wystawa zdjęć dotyczących zbrodni wołyńskiej była eksponowana w Sejmie w mniej prestiżowym miejscu.