- Największym błędem rządów Donalda Tuska jest nierozliczenie Kaczyńskiego z projektu IV RP. Miłosierdzie mści się na Tusku - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" były prezydent Lech Wałęsa.
Z sondażu przeprowadzonego dla "Faktów" TVN przez MillwardBrown wynika, że w obecnej sytuacji społeczno-politycznej najlepszym premierem byłby Jarosław Kaczyński.
- Społeczeństwo grozi Tuskowi palcem, zachęcając PO do sprawniejszego rządzenia. PiS zrujnuje Polskę. Gdyby Kaczyński został premierem, to porządziłby nie więcej niż pół roku. Jego propozycje rozwiązania problemów kraju nie mają szans na realizację - mówił Lech Wałęsa odnosząc się do sondażu dla "Faktów" TVN.
W ocenie Wałęsy PiS nie ma szans na samodzielne rządzenie. - Największym błędem rządów Donalda Tuska jest nierozliczenie Kaczyńskiego z projektu IV RP. Miłosierdzie mści się na Tusku. Jak Tusk nie rozliczy Kaczyńskiego, to Kaczyński rozliczy Tuska - podkreślił były prezydent.
ja, "Rzeczpospolita"
- Społeczeństwo grozi Tuskowi palcem, zachęcając PO do sprawniejszego rządzenia. PiS zrujnuje Polskę. Gdyby Kaczyński został premierem, to porządziłby nie więcej niż pół roku. Jego propozycje rozwiązania problemów kraju nie mają szans na realizację - mówił Lech Wałęsa odnosząc się do sondażu dla "Faktów" TVN.
W ocenie Wałęsy PiS nie ma szans na samodzielne rządzenie. - Największym błędem rządów Donalda Tuska jest nierozliczenie Kaczyńskiego z projektu IV RP. Miłosierdzie mści się na Tusku. Jak Tusk nie rozliczy Kaczyńskiego, to Kaczyński rozliczy Tuska - podkreślił były prezydent.
ja, "Rzeczpospolita"