Jak informuje "Rzeczpospolita", w Polsce coraz częściej napadane są banki. W tym roku doszło już do 132 napadów na banki. To więcej niż w całym 2012 r.
Gazeta podkreśla, że dziś już nie tylko grupy przestępcze rabują banki, ale także soliści, często amatorzy bez kryminalnej przeszłości. To dla nich szybki sposób na zdobycie potrzebnej gotówki. Najczęściej napadają oni na niewielkie banki. Zakładają, że taki oddział będzie słabo chroniony. Schemat napadu zwykle jest podobny. Strzały padają rzadko, ponieważ sprawcy często mają ze sobą jedynie atrapę broni. To nią terroryzują obsługę, zabierają pieniądze i uciekają. Zwykle mają na sobie czapkę z daszkiem aby osłonić się przed monitoringiem, rzadziej kominiarki.
Rzeczpospolita
Rzeczpospolita