Parlamentarzyści PiS, którzy nie zastosują się do nowej uchwały komitetu politycznego partii regulującej ich kontakty z mediami, muszą się liczyć z tym, że stracą miejsce na listach wyborczych do Sejmu lub do Parlamentu Europejskiego - pisze "Rzeczpospolita".
Uchwała przyjęta przez komitet polityczny PiS nakazuje każdemu politykowi, który zostanie zaproszony przez radio lub telewizję, zasygnalizować ten fakt członkom biura prasowego partii i uzyskać od nich zgodę na udzielenie wywiadu dziennikarzowi. Członkowie biura prasowego mają ocenić czy dana osoba jest merytorycznie przygotowana do tego, by wypowiadać się na temat którego dotyczyć będzie rozmowa. Szeregowi posłowie PiS obawiają się, że teraz będzie im trudno pojawić się w mediach. - (Adam) Hofman (rzecznik PiS, szef biura prasowego - red.) nie jest w stanie ograniczyć aktywności medialnej członków kierownictwa partii, ale może utrudnić życie posłom o słabszej pozycji - twierdzi jeden z parlamentarzystów.
Jarosław Kaczyński przedstawiając uchwałę członkom klubu parlamentarnego PiS wyjaśnił, że jest ona pokłosiem tego, iż w mediach często pojawiają się parlamentarzyści nieprzygotowani merytorycznie do dyskusji.
Jarosław Kaczyński przedstawiając uchwałę członkom klubu parlamentarnego PiS wyjaśnił, że jest ona pokłosiem tego, iż w mediach często pojawiają się parlamentarzyści nieprzygotowani merytorycznie do dyskusji.