Udało się odnaleźć rękopis „Wiernej rzeki” Stefana Żeromskiego – donosi „Gazeta Wyborcza”. Trafił on na aukcję, którą wygrała Biblioteka Narodowa.
Rękopis to kratkowany zeszyt zapisany jednostronnie, oprawiony w okładki w kolorze "młodej zieleni" ze złotymi literami na grzbiecie. Poprawki są stosunkowo nieliczne. Biblioteka zapłaciła za niego 240 tys. złotych.
Wiadomość o pojawieniu się na aukcji rękopisu byłą szokująca. Dotychczas sądzono, że jedyny ocalony fragment rękopisu to zapisana dwustronnie kartka przechowywana w Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Nieduża pieczątka wskazuje, że przygotowany ręka pisarza czystopis książki pochodził z księgozbioru znanego zbieracza rękopisów, księdza Józefa Niedzieli, który zginął w 1942 r. w obozie w Dachau.
Wiadomość o pojawieniu się na aukcji rękopisu byłą szokująca. Dotychczas sądzono, że jedyny ocalony fragment rękopisu to zapisana dwustronnie kartka przechowywana w Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Nieduża pieczątka wskazuje, że przygotowany ręka pisarza czystopis książki pochodził z księgozbioru znanego zbieracza rękopisów, księdza Józefa Niedzieli, który zginął w 1942 r. w obozie w Dachau.