W ciągu miesiąca resort edukacji narodowej ma pokazać projekt rozporządzenia wprowadzającego języki obce do podstawy programowej w przedszkolach - podaje "Gazeta Wyborcza".
Lekcje te nie będą dodatkowo płatne. Z lekcji języka obcego wiele placówek zrezygnowało, po tym jak rząd wprowadził w ubiegłym roku "przedszkola za złotówkę" - co oznaczało, że rodzice za zajęcia swoich pociech z języka niemieckiego czy angielskiego musieli płacić.
Część gmin pod presją rodziców dofinansowywała jednak zajęcia z języków. Taka sytuacja była m.in. w Toruniu i Bydgoszczy - podaje "GW". Poznań z kolei płacił za dwie godziny zajęć dodatkowych. O ich wyborze decydowali rodzice. Najczęściej wskazywali właśnie lekcje języka obcego.
Część gmin pod presją rodziców dofinansowywała jednak zajęcia z języków. Taka sytuacja była m.in. w Toruniu i Bydgoszczy - podaje "GW". Poznań z kolei płacił za dwie godziny zajęć dodatkowych. O ich wyborze decydowali rodzice. Najczęściej wskazywali właśnie lekcje języka obcego.