Kontrolerzy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zarzucają ministerstwu spraw zagranicznych "niegospodarność". Chodzi o zakup drogich mebli - pisze "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita" dotarła do sprawozdania z kontroli w MSZ przeprowadzonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Sprawozdanie podpisane jest przez ministra Jacka Cichockiego.
„W sytuacji konieczności dokonywania oszczędności bud żetowych MSZ wydatkowało znaczne środki publiczne na luksusowe wyposażenie i nie wykorzystywało zakupionych mebli zgodnie z przeznaczeniem" - napisano.
W ocenie kontrolerów z KPRM w latach 2009-2013 resort kupił 3,2 tys sztuk mebli za 4,4 mln zł. Kontrolerzy zarzucają MSZ „niecelowość, niegospodarność i nierzetelne planowanie zakupów".
Rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski podkreśla, że KPRM nie stwierdziło naruszenia prawa.
Jakie meble kupowało MSZ? Stół konferencyjny za 174 tys. zł, stół baryłkowy za 11 tys. i szafki witrynowe za 12 tys., siedem biurek po 6 tys. zł czy krzesło konferencyjne za 13,3 tys. zł. W ocenie kontrolerów MSZ kupowało też zbyt drogie meble.
"Rzeczpospolita"
„W sytuacji konieczności dokonywania oszczędności bud żetowych MSZ wydatkowało znaczne środki publiczne na luksusowe wyposażenie i nie wykorzystywało zakupionych mebli zgodnie z przeznaczeniem" - napisano.
W ocenie kontrolerów z KPRM w latach 2009-2013 resort kupił 3,2 tys sztuk mebli za 4,4 mln zł. Kontrolerzy zarzucają MSZ „niecelowość, niegospodarność i nierzetelne planowanie zakupów".
Rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski podkreśla, że KPRM nie stwierdziło naruszenia prawa.
Jakie meble kupowało MSZ? Stół konferencyjny za 174 tys. zł, stół baryłkowy za 11 tys. i szafki witrynowe za 12 tys., siedem biurek po 6 tys. zł czy krzesło konferencyjne za 13,3 tys. zł. W ocenie kontrolerów MSZ kupowało też zbyt drogie meble.
"Rzeczpospolita"