"Gazeta Wyborcza" podaje, że z doświadczeń Fundacji Helsińskiej wynika, że więźniowie, jeśli się skarżą, to tylko do dyrektora więzienia.
Skargi rzadko trafiają do sadów. Katarzyna Wiśniewska z Fundacji Helsińskiej wyjaśnia, że sposób rozpatrywania skarg przez sądy penitencjarne więźniowie oceniają jako powierzchowny i jednostronny. Uważają, że sędziowie biorą stronę administracji więziennej.
Gazeta zaznacza, że tę ocenę potwierdzają badania pilotażowe nad nadzorem penitencjarnym w okręgu poznańskim dr Marii Niełacznej ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. Wyniki badań pokazują, że sądy penitencjarne ograniczają się do dokumentacji i wyjaśnień przesłanych przez administrację więzienną.
Gazeta Wyborcza
Gazeta zaznacza, że tę ocenę potwierdzają badania pilotażowe nad nadzorem penitencjarnym w okręgu poznańskim dr Marii Niełacznej ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. Wyniki badań pokazują, że sądy penitencjarne ograniczają się do dokumentacji i wyjaśnień przesłanych przez administrację więzienną.
Gazeta Wyborcza