Zwierze zostało potrącone w nocy z czwartku na piątek na zakopiance w Stróży, koło Myślenic. Niedźwiadka, leżącego na pasie awaryjnym jezdni w kierunku Krakowa, zauważyli przejeżdżający - piesze "Dziennik Polski".
Osoby, które znalazły potrącone zwierze, 200 m. dalej zobaczyły samochód, prawdopodobnie odpowiedzialny za wypadek. Zaraz jednak zabrała go laweta i odjechała. Policja nie otrzymała żadnego zgłoszenia o takim zdarzeniu - pisze "Dziennik Polski".
Mariusz Bartosiewicz, zastępca nadleśniczego z Myślenic ocenia wiek zwierzęcia na ok. 2 lata, a pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska mówią, że niedźwiadek miał półtora metra długości i ważył niespełna 80 kilogramów.
Ciało niedźwiadka ma trafić do Wrocławskiego uniwersytetu, gdzie zostanie poddane sekcji, a następnie analizom na potrzeby badań naukowych. Spreparowana skóra zostanie natomiast wystawiona w roli eksponatu w sali edukacyjnej Nadleśnictwa Myślenice.
Niedźwiedź nie jest pierwszym zwierzęciem, które zginęło na tym odcinku zakopianki. Rok temu, niemal w tym samym miejscu został potrącony wilk. Jest tam przepust pod zakopianką, ale zbyt mały dla dużych zwierząt.
"Dziennik Polski", tk
Mariusz Bartosiewicz, zastępca nadleśniczego z Myślenic ocenia wiek zwierzęcia na ok. 2 lata, a pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska mówią, że niedźwiadek miał półtora metra długości i ważył niespełna 80 kilogramów.
Ciało niedźwiadka ma trafić do Wrocławskiego uniwersytetu, gdzie zostanie poddane sekcji, a następnie analizom na potrzeby badań naukowych. Spreparowana skóra zostanie natomiast wystawiona w roli eksponatu w sali edukacyjnej Nadleśnictwa Myślenice.
Niedźwiedź nie jest pierwszym zwierzęciem, które zginęło na tym odcinku zakopianki. Rok temu, niemal w tym samym miejscu został potrącony wilk. Jest tam przepust pod zakopianką, ale zbyt mały dla dużych zwierząt.
"Dziennik Polski", tk