28 sierpnia we Francji rozpocznie się rywalizacja o Puchar Gordona Bennetta, najbardziej prestiżowe i najstarsze zawody balonowe świata. Chcą w nich wystartować dwaj Polacy, Mateusz Rękas z Krakowa i Krzysztof Zapart ze Świdnicy, którzy przygotowują się już w Niemczech.
Jeśli Rękas wystartuje w zawodach, zostanie najmłodszym pilotem w historii tych zawodów. Polak będzie mieć wówczas 24 lata. Obydwaj zawodnicy trenują już przed Pucharem. W poniedziałek wystartowali z Gladbeck w Niemczech, aby odbyć 24-godzinny lot w kierunku Alp. Polacy wylądowali jednak wcześniej pod Paryżem, ponieważ nie dostali zgody na przelot nad stolicą Francji.
Krzysztof Rękas, ojciec Mateusza, który jest członkiem Mościckiego Klubu Balonowego z Tarnowa powiedział, że to pierwszy tak długi lot obydwu zawodników. Tłumaczył też, że Polacy trenują za granicą, ponieważ w Polsce „brakuje miejsc, w których można bezpiecznie napełnić balon wodorem”.
Krzysztof Rękas, ojciec Mateusza, który jest członkiem Mościckiego Klubu Balonowego z Tarnowa powiedział, że to pierwszy tak długi lot obydwu zawodników. Tłumaczył też, że Polacy trenują za granicą, ponieważ w Polsce „brakuje miejsc, w których można bezpiecznie napełnić balon wodorem”.