Marek Biernacki, odchodząc z urzędu ministra sprawiedliwości, podpisał rozporządzenie, które od stycznia 2015 r. może sparaliżować najważniejsze śledztwa w kraju.
Paraliż zagraża wydziałom ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji w prokuraturach apelacyjnych. Rozporządzenie podpisane przez Biernackiego sprawi, że część spraw z prokurator rejonowych zostanie przesuniętych do prokuratur okręgowych i apelacyjnych.
Śledczy zrobili analizę, o ile więcej spraw wpłynie do wyższych szczebli. Ze statystyk wyczytali, że od stycznia elitarne wydziały zostaną sparaliżowane. Apelacje dodatkowo będą musiały zajmować się przestępstwami na szkodę instytucji publicznych tzw. przestępstwami urzędniczymi, nieuczciwą konkurencją, sprawami o zniszczenie flagi państwowej czy groźbami na tle rasowym.
"Gazeta Wyborcza"
Śledczy zrobili analizę, o ile więcej spraw wpłynie do wyższych szczebli. Ze statystyk wyczytali, że od stycznia elitarne wydziały zostaną sparaliżowane. Apelacje dodatkowo będą musiały zajmować się przestępstwami na szkodę instytucji publicznych tzw. przestępstwami urzędniczymi, nieuczciwą konkurencją, sprawami o zniszczenie flagi państwowej czy groźbami na tle rasowym.
"Gazeta Wyborcza"