Jak pisze dzisiejsze "Metro", w 2014 r. po raz pierwszy od kilku lat, w największych miastach Polski nie podrożały bilety komunikacji miejskiej. W związku z tym, mieszkańcy zaczęli chętniej korzystać z tramwajów i autobusów.
W roku 2014 we Wrocławiu padł rekord - wpływy ze sprzedaży biletów wzrosły o 40 mln zł. Wzrost zanotował także Poznań, który zwiększył sprzedaż biletów o 10 proc. (w porównaniu do okresu z 2013 r.).
Również w Warszawie brak podwyżek sprawił, że wzrosły dochody ze sprzedaży biletów. W stolicy kupiono nie tylko o 7 proc. więcej biletów długookresowych, ale też 74 proc. więcej biletów jednorazowych.
"Metro"
Również w Warszawie brak podwyżek sprawił, że wzrosły dochody ze sprzedaży biletów. W stolicy kupiono nie tylko o 7 proc. więcej biletów długookresowych, ale też 74 proc. więcej biletów jednorazowych.
"Metro"