Szybko rosną zastępy do walki z diabłem

Szybko rosną zastępy do walki z diabłem

Dodano:   /  Zmieniono: 
W roku 1997 było w Polsce czterech egzorcystów upoważnionych przez biskupa. Obecnie jest ich 78, a kilkunastu kandydatów przygotowuje się do tej posługi - pisze "Życie Warszawy" w tekście "Szybko rosną zastępy do walki z diabłem". Według dziennika, egzorcystów przybywa, bo lawinowo rośnie zapotrzebowanie na ich usługi. Coraz więcej jest nie tylko przypadków opętań - większa jest też świadomość, że w takich momentach można szukać pomocy w Kościele. - Skutek jest taki, że w ogromnej większości polskich diecezji jest już co najmniej jeden egzorcysta - mówi "ŻW" ks. Marian Piątkowski, krajowy koordynator egzorcystów mianowany przez Konferencję Episkopatu Polski. Do egzorcystów zgłaszają się często osoby z zaburzeniami umysłowymi, więc zanim duchowny przystąpi do pracy, musi wykluczyć naturalne pochodzenie objawów m.in. badaniami psychiatrycznymi. - Nieodzowna jest współpraca duchownego i psychologa czy psychiatry. Ale z tymi ostatnimi profesjami wiążą się uprzedzenia. Człowiek chętniej pójdzie do księdza niż do psychiatry - tłumaczy "ŻW" ks. prof. Góźdź.