Upadek Gucwińskich?"

Upadek Gucwińskich?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Upadek Gucwińskich?" - zastanawia się "SuperExpress". Gazeta pisze, że to słynne zoologiczne małżeństwo, które przez wiele lat tworzyło popularny program telewizyjny "Z kamerą wśród zwierząt", ma dziś na karku kontrolę pracowników wojewody i oskarżenia hodowców, że zrobili z placówki obóz koncentracyjny dla zwierząt. - Zwiedziłem kilkadziesiąt ogrodów zoologicznych, ale czegoś takiego jak we Wrocławiu nie widziałem - mówi gazecie dr Robert Maślak z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Wrocławskiego. I dodaje: W ostatnich latach takie placówki przeszły rewolucję. Przestały być przechowalniami, a stały się miejscami, gdzie dba się o zwierzaki. - W żadnym zoo nie widziałem tak dużo chorujących zwierząt - dodaje Łukasz Jarczewski, hodowca zajmujący się jaszczurkami. I na dowód pokazuje zdjęcia, które umieścił w Internecie. Widać martwe węże, schorowane i okaleczone jaszczurki, konające żółwie. Z apelem do wojewody zwrócili się także naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego. A symbolem tej zwierzęcej katorgi jest brunatny miś Mago, trzymany na zapleczu w ciasnej betonowej - We wrocławskim ogrodzie zoologicznym jest z roku na rok gorzej. Najbardziej bulwersuje zamknięty od wielu lat w klatce niedźwiedź. - To skandal i żadne tłumaczenia dyrektora mnie nie przekonują. Podstawowy błąd popełniono kilka lat temu, gdy państwo Gucwińscy osiągnęli wiek emerytalny. Przez ich gwiazdorstwo nie chciano ich ruszyć i zostali. A osobom w podeszłym wieku mniej się chce. Żeby ten ogród wyprowadzić z fatalnego stanu, trzeba osoby kompetentnej - świeżej krwi - mówi Dd hab. prof. Tadeusz Stawarczyk, biolog, dyrektor Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego: