Senatorzy z partii rządzących jadą na kongres kontrowersyjnej organizacji polonijnej, która tropi w Polsce Żydów, syjonistów oraz agentów komuny. - Nie jestem z tego zadowolony, powiedział "Gazecie Wyborczej" marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Na kongres Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej (USOPAL), który odbywa się w dniach 14-23 listopada w Punta del Este w Urugwaju, mają jechać senatorowie Ryszard Bender i Jan Szafraniec z LPR oraz Czesław Ryszka z PiS. Wyjazd senatorów z komisji spraw emigracji i łączności z Polakami za granicą (należą do niej Bender i Ryszka) nie byłby niczym niezwykłym, gdyby USOPAL był zwyczajną organizacją, pisze "Wyborcza". Niestety, tak nie jest. Wśród jego działaczy nie brakuje antysemitów i twardogłowych narodowców wietrzących żydowskie i komunistyczne spiski w swej dawnej ojczyźnie - Polsce. Założycielem i szefem organizacji jest Jan Kobylański, milioner z Ameryki Południowej, sponsor Radia Maryja, podejrzewany przez IPN o udział w wydaniu w czasie wojny w ręce gestapo żydowskiej rodziny. Choć dotąd nic mu nie udowodniono, toczy się w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - czytamy w tekście "LPR i PiS jadą do Kobylańskiego".
LPR i PiS jadą do Kobylańskiego
Dodano: / Zmieniono: