Wszyscy biskupi diecezjalni podpisali w piątek wnioski do Kościelnej Komisji Historycznej o zbadanie materiałów, jakie na ich temat znajdują się w IPN. Biskupi pomocniczy mają to zrobić w marcu na spotkaniu całego episkopatu - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Wczoraj biskupi zebrali się na nadzwyczajnym spotkaniu, które zostało zwołane z powodu kryzysu wywołanego sprawą abp. Stanisława Wielgusa. Biskupi ustalili też - dowiedziała się "Rz" - że do marca we wszystkich 44 diecezjach mają powstać komisje historyczne. Do tej pory powołano ich tylko siedem. Jak pisze "Rz", biskupi chcą powołać zespół ekspertów złożony z wybitnych specjalistów w dziedzinie prawa - świeckich i duchownych. Będą oni rozstrzygać wątpliwości, jakie mogą powstać w wyniku ustaleń Kościelnej Komisji Historycznej. Zespół ekspertów będzie rodzajem kościelnego sądu lustracyjnego. Z nuncjuszem abp. Józefem Kowalczykiem, który był na piątkowym spotkaniu, biskupi ustalili dalszą procedurę lustracyjną. Jeśli materiały IPN będą wskazywać na współpracę jakiegoś biskupa z SB, dokumenty zostaną przekazane do Stolicy Apostolskiej. I to papież podejmie decyzje o dalszych losach takiego biskupa - pisze "Rzeczpospolita" w artykule "Wszyscy biskupi wystąpili o lustrację" .
Wszyscy biskupi wystąpili o lustrację
Dodano: / Zmieniono: