Według informacji "Życia Warszawy" nowa siedziba piłkarskiej centrali powstanie na stołecznym Bemowie. Zajadły krytyk prezesa PZPN Michała Listkiewicza, Jan Tomaszewski, zgadza się na budowę siedziby PZPN pod jednym warunkiem. - Jeśli znajdą się tam cele dla działaczy - to w porządku. Projektu budynku jeszcze nie ma, ale złośliwi już określają go mianem pałacu Listkiewicza i twierdzą, że cała inwestycja bierze się stąd, iż prezes PZPN nie chce potomności kojarzyć się tylko z aferami i prokuraturą - pisze "Życie Warszawy" w tekście "Listkiewicz stawia pałac dla PZPN". Zamierza pozostawić po sobie coś trwałego, coś w rodzaju pomnika. PZPN przekonuje, że na jego budowę ma pieniądze, ale lwią część kosztów opłaci UEFA. - Ministerstwo Sportu nie dołoży nawet złotówki do nowej siedziby PZPN. Związek swoje nadwyżki budżetowe powinien kierować na szkolenie młodzieży, a nie na budowę siedziby - mówi minister sportu Tomasz Lipiec.
Listkiewicz stawia pałac dla PZPN
Dodano: / Zmieniono: