Wystartowała kampania referendalna Ruchu JOW. Hasłem będzie "Referendum 15'. Wszyscy chcemy zmiany" - informuje 300polityka.
W związku z rozpoczęciem kampanii liderzy Ruchu zwołali konferencję w klubie Hybrydy w Warszawie. Organizatorzy na początku pochwalili Pawła Kukiza za jego zaangażowanie w promocję działalności Ruchu JOW. Muzyk dołączył do nich w 2012 r. - trzymaliśmy świeżą krew, tysiące nowych zwolenników. Kukiz dostarczył nam nowego języka, któremu zawierzyły miliony ludzi. Nasz język jest suchy, naukowy - mówili.
Na konferencji podkreślili także, że o ile popierają go w kampanii referendalnej, tak "nie stają jednak jako całość w żadnych wyborach", odnosząc się do najbliższych wyborów parlamentarnych. - Paweł wybrał inną drogę, my inną. Szkoda. Postanowił zbudować swój ruch na ludziach wywodzących się z partii politycznych, my tą drogą iść nie chcieliśmy - mówił Patryk Hałaczkiewicz, do niedawna bliski współpracownik muzyka.
Podczas spotkania liderzy Ruchu JOW przekonywali, że Polacy chcą wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i zaznaczyli, że zadbają o to, by frekwencja na referendum była jak największa. - Odbyliśmy tysiące spotkań, 100 konferencji z samorządowcami. 1 350 000 wydrykowanych ulotek i materiałów, które dotarły do milionów obywateli. Będziemy prowadzić do 6 września intensywną kampanię referendalną - zapewniał Hałaczkiewicz.
300polityka
Na konferencji podkreślili także, że o ile popierają go w kampanii referendalnej, tak "nie stają jednak jako całość w żadnych wyborach", odnosząc się do najbliższych wyborów parlamentarnych. - Paweł wybrał inną drogę, my inną. Szkoda. Postanowił zbudować swój ruch na ludziach wywodzących się z partii politycznych, my tą drogą iść nie chcieliśmy - mówił Patryk Hałaczkiewicz, do niedawna bliski współpracownik muzyka.
Podczas spotkania liderzy Ruchu JOW przekonywali, że Polacy chcą wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i zaznaczyli, że zadbają o to, by frekwencja na referendum była jak największa. - Odbyliśmy tysiące spotkań, 100 konferencji z samorządowcami. 1 350 000 wydrykowanych ulotek i materiałów, które dotarły do milionów obywateli. Będziemy prowadzić do 6 września intensywną kampanię referendalną - zapewniał Hałaczkiewicz.
300polityka