„Kiedy przyjechałem (wczoraj w nocy) to koło tych barierek stało z dziesięciu policjantów a zza okna huczały przemówienia wygłaszane pod Sejmem przez organizatorów »puczu«...” – napisał polityk w komentarzu do zdjęcia, na którym widać stojące między sejmowymi budynkami barierki. Zdaniem Pawła Kukiza, sytuacja jest obecnie „bardzo podobna do tej przy Trybunale Konstytucyjnym ale chyba większa jest dziś determinacja opozycji totalnej”. Polityk pokusił się o analizę sytuacji ze wskazaniem na błędy obecnie i wcześniej rządzących.
„Nie do zaakceptowania jest »reforma« sądów polegająca na tym, że jedna tylko partia wskazuje swoich sędziów. KRS powinien być wybierany albo bezpośrednio przez Obywateli (w wyborach powszechnych) albo KWALIFIKOWANĄ większością co najmniej 3/5 głosów. Ale też trudno mi zaakceptować formę buntu części Polaków” – stwierdził polityk.
Plany opozycji i niedzielne protesty
Poniedziałek ma być kolejnym dniem, podczas którego opozycja ma planować i szykować kolejne przedsięwzięcia, mające na celu powstrzymanie planowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian w sądownictwie, a dokładnie w funkcjonowaniu Sądu Najwyższego. Nowoczesna przygotowała nawet specjalny terminarz, w którym oprócz spotkania o godz. 11 w Sejmie znalazł się zapis, że o godz. 12 w Sejmie odbędzie się też „wysłuchanie publiczne w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym”. Natomiast na 18-20 lipca, gdy będzie trwać posiedzenie Sejmu, Nowoczesna zarządziła „pełną mobilizację”.