– Dzisiaj od rana jesteśmy świadkami zamachu na polską wolność, na demokrację. Nie tylko na niezawisłość sądów, nie tylko na Sąd Najwyższy. To cały, kolejny etap zabierania Polakom wolności. Ta bitwa będzie trwać dzisiaj w Sejmie pewnie do późnych godzin nocnych, później w Senacie – mówił Grzegorz Schetyna podczas specjalnej konferencji prasowej w Sejmie. – Chcemy powiedzieć, że ona się dzisiaj nie skończy, jakkolwiek nie skończyłoby się głosowanie, w jakikolwiek sposób nie łamałby parlamentarnej demokracji i zwykłej ludzkiej przyzwoitości marszałek Kuchciński, to chcę powiedzieć, że tego nie zostawimy – zaznaczył Grzegorz Schetyna.
Przewodniczący PO zapowiedział walkę przy każdej poprawce i zapytaniu poselskim i zaznaczył, że proces legislacyjny kończy się tak naprawdę dopiero w Pałacu Prezydenckim. – To prezydent Duda ma długopis w ręku i on będzie autoryzował tę zbrodnię na polskim państwie lub nie –zaznaczył Schetyna. Szef PO poinformował, że jego ugrupowanie zgłasza wniosek o referendum ws. niezależności polskiego sądownictwa, polskiej wolności. – Polacy muszą mieć pewność, że ich wybór nie zostanie sfałszowany przez ludzi związanych z PiS – mówił. – Dzisiaj składamy do marszałka Sejmu wniosek o referendum – dodał. Grzegorz Schetyna zaprosił też do demonstrowania w czwartek przed Pałacem Prezydenckim.